Nie istnieje bezpośredni związek między otyłością a brakiem aktywności fizycznej. Można jedynie powiedzieć, że brak aktywności fizycznej przyczynia się do szybszego powstania tkanki tłuszczowej... Nie jest to natomiast, główna przyczyna otyłości. To prawda, że ruch pomaga nam spalić kalorie. Natomiast tych kalorii jest tak kilka, że sam ruch nie pozwoli nam schudnąć. Niezbędna jest zasadnicza zmiana diety wysokokalorycznej na dietę mniej kaloryczną. Jednakże codzienną dawkę ruchu, trzeba potraktować jako czynnik wspomagający odchudzanie. Hasło typu - sprawdzone odchudzanie Łódź, odchudzanie Warszawa czy odchudzanie Poznań dla wszystkich - trzeba zatem potraktować na serio. Powyższą konkluzję, powinni wziąć sobie do serca przede wszystkim rodzice którzy mają pod opieką niezbyt duże dzieci. Dlaczego? Ponieważ to nie geny odpowiadają za otyłość ich dzieci. Wyłącznie serwowana im prawie że dzień w dzień wysokokaloryczna dieta. I nie chodzi tu wyłącznie o „żelazny zestaw”, czyli chipsy i słodkie napoje typu cola. Ale również o smażone kurczaki z frytkami, kebaby, zapiekanki, słodkie bułki, batoniki czy czekoladowe serki... Do tego dochodzi cała masa potraw smażonych i po prostu tłustych. A w jadłospisie dzieciaków, trudno doszukać się wielkiej liczby rzeczy rzeczywiście zdrowych, na przykład. owoców i warzyw. I tym sposobem, nasze pociechy stają się małymi grubaskami. A w późniejszym czasie mały grubasek, wyrasta na dorosłego człowieka w rozmiarze XXXL... Co więc robić, by do tego nie dopuścić? Rozpocząć myśleć w dłuższej perspektywie a nie tylko zadowalać się chwilą spokoju (bo dziecko przestaje grymasić, gdy jedynie dostanie coś słodkiego). Jeśli zmienimy swe nawyki żywieniowe (na dietę mniej kaloryczną i bardziej zdrową) - to dzieci pójdą naszym śladem na zasadzie naśladownictwa. I dzięki temu, uchronimy je od przykrych skutków otyłości w życiu dorosłym.
Zobacz: odchudzanie Bydgoszcz.